Baton Rouge - Shake Your Soul (1990)

Baton Rouge jest jedną z tych kapel, które nigdy nie zyskały popularności na jaką zasługiwały. Na nieszczęście ich debiut zbiegł się niefortunnie z czasem, w którym hard rock musiał powoli ustąpić miejsca grunge'owej papce. Wielka szkoda, bo lata '90-'91 wypluły jedne z najlepszych albumów tego gatunku (Cinderella - Heartbreak Station, Skid Row - Slave to the Grind). Zalicza się do nich również "Shake Your Soul" - moja miłość od pierwszego usłyszenia.
Album pełen jest dynamicznych, porywających kompozycji, emocjonalnych i doskonale zaśpiewanych. Zawiera wszystko, co powinien zawierać dobry rockowy krążek: porządne riffy, niebanalne melodie, prawdziwe hymny, a nawet jedną czy dwie balladki, od których nie mdli na "dzień dobry". Mamy tu elektryzujący opening w postaci "Doctor" i "Walks Like a Woman" oraz bardziej melancholijne "It's About Time". Jeśli chodzi o spokojniejsze kawałki faworytem jest zdecydowanie "There Was a Time" popełniony na spółkę z Jack'iem Ponti.
Płyta jest warta grzechu, a Kelly Keeling należy do grona ulubionych i najbardziej cenionych przeze mnie wokalistów.
Lubiącym muzyczne eksperymenty polecam jego album "Giving the Sight to the Eye", która przypomina solowe dokonania Kip'a Winger'a.

Kelly Keeling lead vocals, guitar
Lance Bulen lead and rhythm guitars, vocals
Corky McClellan drums, percussion, vocals
Scott Bender bass, vocals
David Cremin keyboards, guitar, vocals

Tracklist:

1. Doctor
2. Walks Like a Woman
3. Big Trouble
4. It's About Time
5. Bad Time Comin' Down
6. Midge, The - ( instrumental)
7. Baby's So Cool
8. Young Hearts
9. Melenie
10. There Was a Time (The Storm)
11. Hot Blood Movin'
12. Spread Like Fire

Posłuchaj